Panna Ola ma dość moich portretów, więc informuję, że w najbliższym czasie pokażę i urzekę ją swoją modelką Urszulą. Nie dość, że opadnie jej szczena, to jeszcze zatęskni za zdjęciami ze mną. o.
Pozdrawiamy wszyscy gorąco, moją Aleksandrę :*